Forum forum o the sims i the sims 2 Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Historia Sensacyjna
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum o the sims i the sims 2 Strona Główna -> Opowieści książki nowele
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CatWarrior
Administrator
Administrator



Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:08, 07 Lip 2006    Temat postu:

Ów detektyw podziękował kobiecie w słuchawce i rozłączył się.
- Tak, to on. - powiedział, wskazując na mężczyzne na łóżku.
- Proszę być spokojnym, z nami będzie bezpieczny.
Cloudey wymruczał pod nosem "Oczywiście" patrząc na sylwetki ochroniarzy, kojarzące mu się z Pudzianem.
A sam zajął się dochodzeniem w sprawie zabójstw, które licznie zdarzały się ostatnio. Na początku sprawdził odciski palców, okazało się, że każde zabójstwo zostało popełnione przez tą samą osobę. Cloudey włączył internetową bazę danych, okazało się, że zabójstwa popełnił Mariusz Ułom (vel Kupa)
- CO?? - Zdumiał się Detektyw. - Przecież on nie jest z tej bajki! To wszystko przez te ucinanie tekstu przez Administratora.
No, ale cóż trzeba go ścigać- mruknął detektyw sam do siebie. Sprawdził kartotekę Ułoma i dowiedział się, że jest z bajki: Zmiksowana Historia, ale o nim tam już się nie pisze. Nagle Cloudey obudził się zlany potem. Mruknął
- O kurcze, muszę dowiedzieć się kto planował zamach na mojego brata. Ale nie wiem od czego zacząć.

edit@qwerty: hej! ale kiedy on usnął, bo trudno mi dalej prowadzić opowiadanie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Felony
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 14:17, 12 Lip 2006    Temat postu:

Ów detektyw podziękował kobiecie w słuchawce i rozłączył się.
- Tak, to on. - powiedział, wskazując na mężczyzne na łóżku.
- Proszę być spokojnym, z nami będzie bezpieczny.
Cloudey wymruczał pod nosem "Oczywiście" patrząc na sylwetki ochroniarzy, kojarzące mu się z Pudzianem.
A sam zajął się dochodzeniem w sprawie zabójstw, które licznie zdarzały się ostatnio. Na początku sprawdził odciski palców, okazało się, że każde zabójstwo zostało popełnione przez tą samą osobę. Cloudey włączył internetową bazę danych, okazało się, że zabójstwa popełnił Mariusz Ułom (vel Kupa)
- CO?? - Zdumiał się Detektyw. - Przecież on nie jest z tej bajki! To wszystko przez te ucinanie tekstu przez Administratora.
No, ale cóż trzeba go ścigać- mruknął detektyw sam do siebie. Sprawdził kartotekę Ułoma i dowiedział się, że jest z bajki: Zmiksowana Historia, ale o nim tam już się nie pisze. Nagle Cloudey obudził się zlany potem. Mruknął
- O kurcze, muszę dowiedzieć się kto planował zamach na mojego brata. Ale nie wiem od czego zacząć. Najlepiej znajdę w bazie danych odciski palców


Zaczął być sen gdy CLoudey włąćzył internetową bażę dnych!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CatWarrior
Administrator
Administrator



Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:41, 12 Lip 2006    Temat postu:

Ów detektyw podziękował kobiecie w słuchawce i rozłączył się.
- Tak, to on. - powiedział, wskazując na mężczyzne na łóżku.
- Proszę być spokojnym, z nami będzie bezpieczny.
Cloudey wymruczał pod nosem "Oczywiście" patrząc na sylwetki ochroniarzy, kojarzące mu się z Pudzianem.
A sam zajął się dochodzeniem w sprawie zabójstw, które licznie zdarzały się ostatnio. Na początku sprawdził odciski palców, okazało się, że każde zabójstwo zostało popełnione przez tą samą osobę. Cloudey włączył internetową bazę danych, okazało się, że zabójstwa popełnił Mariusz Ułom (vel Kupa)
- CO?? - Zdumiał się Detektyw. - Przecież on nie jest z tej bajki! To wszystko przez te ucinanie tekstu przez Administratora.
No, ale cóż trzeba go ścigać- mruknął detektyw sam do siebie. Sprawdził kartotekę Ułoma i dowiedział się, że jest z bajki: Zmiksowana Historia, ale o nim tam już się nie pisze. Nagle Cloudey obudził się zlany potem. Mruknął
- O kurcze, muszę dowiedzieć się kto planował zamach na mojego brata. Ale nie wiem od czego zacząć. Najlepiej znajdę w bazie danych odciski palców
. Włączył internetową bazę i sięprzeraził, gdyż okazało się że to był


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asai
Superstar
Superstar



Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nienacka

PostWysłany: Śro 17:36, 12 Lip 2006    Temat postu:

No, ale cóż trzeba go ścigać- mruknął detektyw sam do siebie. Sprawdził kartotekę Ułoma i dowiedział się, że jest z bajki: Zmiksowana Historia, ale o nim tam już się nie pisze. Nagle Cloudey obudził się zlany potem. Mruknął
- O kurcze, muszę dowiedzieć się kto planował zamach na mojego brata. Ale nie wiem od czego zacząć. Najlepiej znajdę w bazie danych odciski palców
. Włączył internetową bazę i sięprzeraził, gdyż okazało się że to był jego przełożony, Martin Krakowsky.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CatWarrior
Administrator
Administrator



Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:30, 12 Lip 2006    Temat postu:

No, ale cóż trzeba go ścigać- mruknął detektyw sam do siebie. Sprawdził kartotekę Ułoma i dowiedział się, że jest z bajki: Zmiksowana Historia, ale o nim tam już się nie pisze. Nagle Cloudey obudził się zlany potem. Mruknął
- O kurcze, muszę dowiedzieć się kto planował zamach na mojego brata. Ale nie wiem od czego zacząć. Najlepiej znajdę w bazie danych odciski palców
. Włączył internetową bazę i się przeraził, gdyż okazało się że to był jego przełożony, Martin Krakowsky. Postanowił, że


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asai
Superstar
Superstar



Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nienacka

PostWysłany: Czw 14:27, 13 Lip 2006    Temat postu:

No, ale cóż trzeba go ścigać- mruknął detektyw sam do siebie. Sprawdził kartotekę Ułoma i dowiedział się, że jest z bajki: Zmiksowana Historia, ale o nim tam już się nie pisze. Nagle Cloudey obudził się zlany potem. Mruknął
- O kurcze, muszę dowiedzieć się kto planował zamach na mojego brata. Ale nie wiem od czego zacząć. Najlepiej znajdę w bazie danych odciski palców
. Włączył internetową bazę i się przeraził, gdyż okazało się że to był jego przełożony, Martin Krakowsky. Postanowił, że nie powie o tym nikomu, ale będzie obserwował Krakowsky'ego


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CatWarrior
Administrator
Administrator



Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:51, 13 Lip 2006    Temat postu:

No, ale cóż trzeba go ścigać- mruknął detektyw sam do siebie. Sprawdził kartotekę Ułoma i dowiedział się, że jest z bajki: Zmiksowana Historia, ale o nim tam już się nie pisze. Nagle Cloudey obudził się zlany potem. Mruknął
- O kurcze, muszę dowiedzieć się kto planował zamach na mojego brata. Ale nie wiem od czego zacząć. Najlepiej znajdę w bazie danych odciski palców
. Włączył internetową bazę i się przeraził, gdyż okazało się że to był jego przełożony, Martin Krakowsky. Postanowił, że nie powie o tym nikomu, ale będzie obserwował Krakowsky'ego. Kiedy go obserwował, właśnie Krakowsky wszedł do budki telefonicznej i gdzieś zadzwonił. Po chwili zadzwoniła komórka Cloudey'a.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asai
Superstar
Superstar



Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nienacka

PostWysłany: Czw 21:02, 13 Lip 2006    Temat postu:

No, ale cóż trzeba go ścigać- mruknął detektyw sam do siebie. Sprawdził kartotekę Ułoma i dowiedział się, że jest z bajki: Zmiksowana Historia, ale o nim tam już się nie pisze. Nagle Cloudey obudził się zlany potem. Mruknął
- O kurcze, muszę dowiedzieć się kto planował zamach na mojego brata. Ale nie wiem od czego zacząć. Najlepiej znajdę w bazie danych odciski palców
. Włączył internetową bazę i się przeraził, gdyż okazało się że to był jego przełożony, Martin Krakowsky. Postanowił, że nie powie o tym nikomu, ale będzie obserwował Krakowsky'ego. Kiedy go obserwował, właśnie Krakowsky wszedł do budki telefonicznej i gdzieś zadzwonił. Po chwili zadzwoniła komórka Cloudey'a.
Detektyw powoli i ostrożnie odebrał telefon, starając się, nie zdradzić, że wie o niecnych poczynaniach Krakowsky'ego


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CatWarrior
Administrator
Administrator



Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:17, 14 Lip 2006    Temat postu:

No, ale cóż trzeba go ścigać- mruknął detektyw sam do siebie. Sprawdził kartotekę Ułoma i dowiedział się, że jest z bajki: Zmiksowana Historia, ale o nim tam już się nie pisze. Nagle Cloudey obudził się zlany potem. Mruknął
- O kurcze, muszę dowiedzieć się kto planował zamach na mojego brata. Ale nie wiem od czego zacząć. Najlepiej znajdę w bazie danych odciski palców
. Włączył internetową bazę i się przeraził, gdyż okazało się że to był jego przełożony, Martin Krakowsky. Postanowił, że nie powie o tym nikomu, ale będzie obserwował Krakowsky'ego. Kiedy go obserwował, właśnie Krakowsky wszedł do budki telefonicznej i gdzieś zadzwonił. Po chwili zadzwoniła komórka Cloudey'a.
Detektyw powoli i ostrożnie odebrał telefon, starając się, nie zdradzić, że wie o niecnych poczynaniach Krakowsky'ego. Kiedy odebrał telefon usłyszał głos:
- Halo, tu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asai
Superstar
Superstar



Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nienacka

PostWysłany: Wto 19:47, 18 Lip 2006    Temat postu:

No, ale cóż trzeba go ścigać- mruknął detektyw sam do siebie. Sprawdził kartotekę Ułoma i dowiedział się, że jest z bajki: Zmiksowana Historia, ale o nim tam już się nie pisze. Nagle Cloudey obudził się zlany potem. Mruknął
- O kurcze, muszę dowiedzieć się kto planował zamach na mojego brata. Ale nie wiem od czego zacząć. Najlepiej znajdę w bazie danych odciski palców
. Włączył internetową bazę i się przeraził, gdyż okazało się że to był jego przełożony, Martin Krakowsky. Postanowił, że nie powie o tym nikomu, ale będzie obserwował Krakowsky'ego. Kiedy go obserwował, właśnie Krakowsky wszedł do budki telefonicznej i gdzieś zadzwonił. Po chwili zadzwoniła komórka Cloudey'a.
Detektyw powoli i ostrożnie odebrał telefon, starając się, nie zdradzić, że wie o niecnych poczynaniach Krakowsky'ego. Kiedy odebrał telefon usłyszał głos:
- Halo, tu twój szef. Mam nadzeję, że nie obijasz się, tylko


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CatWarrior
Administrator
Administrator



Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:42, 19 Lip 2006    Temat postu:

No, ale cóż trzeba go ścigać- mruknął detektyw sam do siebie. Sprawdził kartotekę Ułoma i dowiedział się, że jest z bajki: Zmiksowana Historia, ale o nim tam już się nie pisze. Nagle Cloudey obudził się zlany potem. Mruknął
- O kurcze, muszę dowiedzieć się kto planował zamach na mojego brata. Ale nie wiem od czego zacząć. Najlepiej znajdę w bazie danych odciski palców
. Włączył internetową bazę i się przeraził, gdyż okazało się że to był jego przełożony, Martin Krakowsky. Postanowił, że nie powie o tym nikomu, ale będzie obserwował Krakowsky'ego. Kiedy go obserwował, właśnie Krakowsky wszedł do budki telefonicznej i gdzieś zadzwonił. Po chwili zadzwoniła komórka Cloudey'a.
Detektyw powoli i ostrożnie odebrał telefon, starając się, nie zdradzić, że wie o niecnych poczynaniach Krakowsky'ego. Kiedy odebrał telefon usłyszał głos:
- Halo, tu twój szef. Mam nadzeję, że nie obijasz się, tylko ścigasz mordercę.
- Jasne, że


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asai
Superstar
Superstar



Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nienacka

PostWysłany: Śro 14:29, 19 Lip 2006    Temat postu:

No, ale cóż trzeba go ścigać- mruknął detektyw sam do siebie. Sprawdził kartotekę Ułoma i dowiedział się, że jest z bajki: Zmiksowana Historia, ale o nim tam już się nie pisze. Nagle Cloudey obudził się zlany potem. Mruknął
- O kurcze, muszę dowiedzieć się kto planował zamach na mojego brata. Ale nie wiem od czego zacząć. Najlepiej znajdę w bazie danych odciski palców
. Włączył internetową bazę i się przeraził, gdyż okazało się że to był jego przełożony, Martin Krakowsky. Postanowił, że nie powie o tym nikomu, ale będzie obserwował Krakowsky'ego. Kiedy go obserwował, właśnie Krakowsky wszedł do budki telefonicznej i gdzieś zadzwonił. Po chwili zadzwoniła komórka Cloudey'a.
Detektyw powoli i ostrożnie odebrał telefon, starając się, nie zdradzić, że wie o niecnych poczynaniach Krakowsky'ego. Kiedy odebrał telefon usłyszał głos:
- Halo, tu twój szef. Mam nadzeję, że nie obijasz się, tylko ścigasz mordercę.
- Jasne, że ścigam mordercę, mam nawet poszlaki - Jako doskonały aktor, Cloudey postaeał się, żeby brzmiało to, jakby w ogóle nic nie znalazł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CatWarrior
Administrator
Administrator



Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:56, 19 Lip 2006    Temat postu:

No, ale cóż trzeba go ścigać- mruknął detektyw sam do siebie. Sprawdził kartotekę Ułoma i dowiedział się, że jest z bajki: Zmiksowana Historia, ale o nim tam już się nie pisze. Nagle Cloudey obudził się zlany potem. Mruknął
- O kurcze, muszę dowiedzieć się kto planował zamach na mojego brata. Ale nie wiem od czego zacząć. Najlepiej znajdę w bazie danych odciski palców
. Włączył internetową bazę i się przeraził, gdyż okazało się że to był jego przełożony, Martin Krakowsky. Postanowił, że nie powie o tym nikomu, ale będzie obserwował Krakowsky'ego. Kiedy go obserwował, właśnie Krakowsky wszedł do budki telefonicznej i gdzieś zadzwonił. Po chwili zadzwoniła komórka Cloudey'a.
Detektyw powoli i ostrożnie odebrał telefon, starając się, nie zdradzić, że wie o niecnych poczynaniach Krakowsky'ego. Kiedy odebrał telefon usłyszał głos:
- Halo, tu twój szef. Mam nadzeję, że nie obijasz się, tylko ścigasz mordercę.
- Jasne, że ścigam mordercę, mam nawet poszlaki - Jako doskonały aktor, Cloudey postaeał się, żeby brzmiało to, jakby w ogóle nic nie znalazł. Postanowił zatrzymać Krakowsky'ego i


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asai
Superstar
Superstar



Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nienacka

PostWysłany: Śro 21:49, 19 Lip 2006    Temat postu:

No, ale cóż trzeba go ścigać- mruknął detektyw sam do siebie. Sprawdził kartotekę Ułoma i dowiedział się, że jest z bajki: Zmiksowana Historia, ale o nim tam już się nie pisze. Nagle Cloudey obudził się zlany potem. Mruknął
- O kurcze, muszę dowiedzieć się kto planował zamach na mojego brata. Ale nie wiem od czego zacząć. Najlepiej znajdę w bazie danych odciski palców
. Włączył internetową bazę i się przeraził, gdyż okazało się że to był jego przełożony, Martin Krakowsky. Postanowił, że nie powie o tym nikomu, ale będzie obserwował Krakowsky'ego. Kiedy go obserwował, właśnie Krakowsky wszedł do budki telefonicznej i gdzieś zadzwonił. Po chwili zadzwoniła komórka Cloudey'a.
Detektyw powoli i ostrożnie odebrał telefon, starając się, nie zdradzić, że wie o niecnych poczynaniach Krakowsky'ego. Kiedy odebrał telefon usłyszał głos:
- Halo, tu twój szef. Mam nadzeję, że nie obijasz się, tylko ścigasz mordercę.
- Jasne, że ścigam mordercę, mam nawet poszlaki - Jako doskonały aktor, Cloudey postaeał się, żeby brzmiało to, jakby w ogóle nic nie znalazł. Postanowił zatrzymać Krakowsky'ego i zająć mu troche czasu, a że był po psychologii...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CatWarrior
Administrator
Administrator



Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:48, 20 Lip 2006    Temat postu:

No, ale cóż trzeba go ścigać- mruknął detektyw sam do siebie. Sprawdził kartotekę Ułoma i dowiedział się, że jest z bajki: Zmiksowana Historia, ale o nim tam już się nie pisze. Nagle Cloudey obudził się zlany potem. Mruknął
- O kurcze, muszę dowiedzieć się kto planował zamach na mojego brata. Ale nie wiem od czego zacząć. Najlepiej znajdę w bazie danych odciski palców
. Włączył internetową bazę i się przeraził, gdyż okazało się że to był jego przełożony, Martin Krakowsky. Postanowił, że nie powie o tym nikomu, ale będzie obserwował Krakowsky'ego. Kiedy go obserwował, właśnie Krakowsky wszedł do budki telefonicznej i gdzieś zadzwonił. Po chwili zadzwoniła komórka Cloudey'a.
Detektyw powoli i ostrożnie odebrał telefon, starając się, nie zdradzić, że wie o niecnych poczynaniach Krakowsky'ego. Kiedy odebrał telefon usłyszał głos:
- Halo, tu twój szef. Mam nadzeję, że nie obijasz się, tylko ścigasz mordercę.
- Jasne, że ścigam mordercę, mam nawet poszlaki - Jako doskonały aktor, Cloudey postaeał się, żeby brzmiało to, jakby w ogóle nic nie znalazł. Postanowił zatrzymać Krakowsky'ego i zająć mu troche czasu, a że był po psychologii te trochę czasu zmieniło się w pare dni, a nawet miesięcy, a może nawet lat


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum o the sims i the sims 2 Strona Główna -> Opowieści książki nowele Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 8 z 10

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin