opowiesc smieszna

Asai

Simek chciał podbić teren kiedyś należący do Brazylii, którym obecnie włada Aga 333x2. Niestety Aga nie chciała dać się podbić więc wystawiła armię, przeciwko armii simka. Simek poprosił o pomoc qwerty, która się nie zgodziła. Simek stoczył bitwę sam. Wynik bitwy był korzystny dla Simka - tak jak przewidywała Qwerty, gdy odmówiła pomocy. Ale nazwa państwa założego przez Niemamnie nie miała takiej nazwy. To tylko wymysl Simka./ Bo ona naprawde nazywała się Koteczkowo xD. Niemamnie podbila tkże Azje, innne kontynenty nie zajęta przez reszte. Przyłączyła je do Koteczkowa, które Simek wykupił za gruby hajs. (Hajs to pieniądze, jakby ktoś nie wiedział.) A Niemamnie podbiła resztę świata i połowę Koteczkowa i nazwała swoje państwo Niemapaństwa. Simka denerwowała Atlantyda, którą nadal władała LaFee, więc zrobił globalne ocieplenie, lody zaczęły się stapiać i zatopiły Atlantydę razem z LaFee. Niestety, globalne ocieplenie stopiło lód i śnieg na północy Finlandii.
- To już nie jest moja Finlandia. - wywarczała Qwerty, po czym wszyscy poczuli jej gniew.
Simek ze strachu wziął lodówkozamrażarki i zamroził Finlandię.
- Spoko - powiedziała Qwerty i wróciła do swojej krainy tysiąca jezior, która z powodu odwilży stała się krainą miliona jezior.
- Simek też poczuł skutki globalnego ocieplenia, zamiast Arktyki miał Ocean Arktyczny. Niestety, wszystkie lodówkozamrażarki były u Qwerty, która otoczyła nimi granice swojego państwa. Więc simek pływał po Arktyce swoim pontonem. I byłoby im wszystkim fajnie, gdyby nie NieMaMnie, która zrobiła coś okropnego, a mianowicie spowodowała epokę lodowcową. Właściwie,

CatWarrior

Simek chciał podbić teren kiedyś należący do Brazylii, którym obecnie włada Aga 333x2. Niestety Aga nie chciała dać się podbić więc wystawiła armię, przeciwko armii simka. Simek poprosił o pomoc qwerty, która się nie zgodziła. Simek stoczył bitwę sam. Wynik bitwy był korzystny dla Simka - tak jak przewidywała Qwerty, gdy odmówiła pomocy. Ale nazwa państwa założego przez Niemamnie nie miała takiej nazwy. To tylko wymysl Simka./ Bo ona naprawde nazywała się Koteczkowo xD. Niemamnie podbila tkże Azje, innne kontynenty nie zajęta przez reszte. Przyłączyła je do Koteczkowa, które Simek wykupił za gruby hajs. (Hajs to pieniądze, jakby ktoś nie wiedział.) A Niemamnie podbiła resztę świata i połowę Koteczkowa i nazwała swoje państwo Niemapaństwa. Simka denerwowała Atlantyda, którą nadal władała LaFee, więc zrobił globalne ocieplenie, lody zaczęły się stapiać i zatopiły Atlantydę razem z LaFee. Niestety, globalne ocieplenie stopiło lód i śnieg na północy Finlandii.
- To już nie jest moja Finlandia. - wywarczała Qwerty, po czym wszyscy poczuli jej gniew.
Simek ze strachu wziął lodówkozamrażarki i zamroził Finlandię.
- Spoko - powiedziała Qwerty i wróciła do swojej krainy tysiąca jezior, która z powodu odwilży stała się krainą miliona jezior.
- Simek też poczuł skutki globalnego ocieplenia, zamiast Arktyki miał Ocean Arktyczny. Niestety, wszystkie lodówkozamrażarki były u Qwerty, która otoczyła nimi granice swojego państwa. Więc simek pływał po Arktyce swoim pontonem. I byłoby im wszystkim fajnie, gdyby nie NieMaMnie, która zrobiła coś okropnego, a mianowicie spowodowała epokę lodowcową. Właściwie, to nie było aż takie złe dla Simka i Qwerty

Asai

- Simek też poczuł skutki globalnego ocieplenia, zamiast Arktyki miał Ocean Arktyczny. Niestety, wszystkie lodówkozamrażarki były u Qwerty, która otoczyła nimi granice swojego państwa. Więc simek pływał po Arktyce swoim pontonem. I byłoby im wszystkim fajnie, gdyby nie NieMaMnie, która zrobiła coś okropnego, a mianowicie spowodowała epokę lodowcową. Właściwie, to nie było aż takie złe dla Simka i Qwerty, ale reszta grupy ciężko to zniosła

CatWarrior

- Simek też poczuł skutki globalnego ocieplenia, zamiast Arktyki miał Ocean Arktyczny. Niestety, wszystkie lodówkozamrażarki były u Qwerty, która otoczyła nimi granice swojego państwa. Więc simek pływał po Arktyce swoim pontonem. I byłoby im wszystkim fajnie, gdyby nie NieMaMnie, która zrobiła coś okropnego, a mianowicie spowodowała epokę lodowcową. Właściwie, to nie było aż takie złe dla Simka i Qwerty, ale reszta grupy ciężko to zniosła. Nawet bardzo ciężko, bo

Asai

- Simek też poczuł skutki globalnego ocieplenia, zamiast Arktyki miał Ocean Arktyczny. Niestety, wszystkie lodówkozamrażarki były u Qwerty, która otoczyła nimi granice swojego państwa. Więc simek pływał po Arktyce swoim pontonem. I byłoby im wszystkim fajnie, gdyby nie NieMaMnie, która zrobiła coś okropnego, a mianowicie spowodowała epokę lodowcową. Właściwie, to nie było aż takie złe dla Simka i Qwerty, ale reszta grupy ciężko to zniosła. Nawet bardzo ciężko, bo oni woleli ciepło (frajerzy)

CatWarrior

- Simek też poczuł skutki globalnego ocieplenia, zamiast Arktyki miał Ocean Arktyczny. Niestety, wszystkie lodówkozamrażarki były u Qwerty, która otoczyła nimi granice swojego państwa. Więc simek pływał po Arktyce swoim pontonem. I byłoby im wszystkim fajnie, gdyby nie NieMaMnie, która zrobiła coś okropnego, a mianowicie spowodowała epokę lodowcową. Właściwie, to nie było aż takie złe dla Simka i Qwerty, ale reszta grupy ciężko to zniosła. Nawet bardzo ciężko, bo oni woleli ciepło (frajerzy). Jak im źle, to niech się wynoszą na Marsa.

Asai

- Simek też poczuł skutki globalnego ocieplenia, zamiast Arktyki miał Ocean Arktyczny. Niestety, wszystkie lodówkozamrażarki były u Qwerty, która otoczyła nimi granice swojego państwa. Więc simek pływał po Arktyce swoim pontonem. I byłoby im wszystkim fajnie, gdyby nie NieMaMnie, która zrobiła coś okropnego, a mianowicie spowodowała epokę lodowcową. Właściwie, to nie było aż takie złe dla Simka i Qwerty, ale reszta grupy ciężko to zniosła. Nawet bardzo ciężko, bo oni woleli ciepło (frajerzy). Jak im źle, to niech się wynoszą na Marsa, albo lepiej na Merkury (blizej słońca = cieplej)

CatWarrior

- Simek też poczuł skutki globalnego ocieplenia, zamiast Arktyki miał Ocean Arktyczny. Niestety, wszystkie lodówkozamrażarki były u Qwerty, która otoczyła nimi granice swojego państwa. Więc simek pływał po Arktyce swoim pontonem. I byłoby im wszystkim fajnie, gdyby nie NieMaMnie, która zrobiła coś okropnego, a mianowicie spowodowała epokę lodowcową. Właściwie, to nie było aż takie złe dla Simka i Qwerty, ale reszta grupy ciężko to zniosła. Nawet bardzo ciężko, bo oni woleli ciepło (frajerzy). Jak im źle, to niech się wynoszą na Marsa, albo lepiej na Merkury. Wszyscy oprócz NieMaMnie posłuchali tej rady i spalili się na Merkurym.

Asai

- Simek też poczuł skutki globalnego ocieplenia, zamiast Arktyki miał Ocean Arktyczny. Niestety, wszystkie lodówkozamrażarki były u Qwerty, która otoczyła nimi granice swojego państwa. Więc simek pływał po Arktyce swoim pontonem. I byłoby im wszystkim fajnie, gdyby nie NieMaMnie, która zrobiła coś okropnego, a mianowicie spowodowała epokę lodowcową. Właściwie, to nie było aż takie złe dla Simka i Qwerty, ale reszta grupy ciężko to zniosła. Nawet bardzo ciężko, bo oni woleli ciepło (frajerzy). Jak im źle, to niech się wynoszą na Marsa, albo lepiej na Merkury. Wszyscy oprócz NieMaMnie posłuchali tej rady i spalili się na Merkurym. Qwerty i Simek bardzo się dziwili, bo NieMaMnie dotychczas

CatWarrior

- Simek też poczuł skutki globalnego ocieplenia, zamiast Arktyki miał Ocean Arktyczny. Niestety, wszystkie lodówkozamrażarki były u Qwerty, która otoczyła nimi granice swojego państwa. Więc simek pływał po Arktyce swoim pontonem. I byłoby im wszystkim fajnie, gdyby nie NieMaMnie, która zrobiła coś okropnego, a mianowicie spowodowała epokę lodowcową. Właściwie, to nie było aż takie złe dla Simka i Qwerty, ale reszta grupy ciężko to zniosła. Nawet bardzo ciężko, bo oni woleli ciepło (frajerzy). Jak im źle, to niech się wynoszą na Marsa, albo lepiej na Merkury. Wszyscy oprócz NieMaMnie posłuchali tej rady i spalili się na Merkurym. Qwerty i Simek bardzo się dziwili, bo NieMaMnie dotychczas słuchała bezdennie głupich rad

Asai

- Simek też poczuł skutki globalnego ocieplenia, zamiast Arktyki miał Ocean Arktyczny. Niestety, wszystkie lodówkozamrażarki były u Qwerty, która otoczyła nimi granice swojego państwa. Więc simek pływał po Arktyce swoim pontonem. I byłoby im wszystkim fajnie, gdyby nie NieMaMnie, która zrobiła coś okropnego, a mianowicie spowodowała epokę lodowcową. Właściwie, to nie było aż takie złe dla Simka i Qwerty, ale reszta grupy ciężko to zniosła. Nawet bardzo ciężko, bo oni woleli ciepło (frajerzy). Jak im źle, to niech się wynoszą na Marsa, albo lepiej na Merkury. Wszyscy oprócz NieMaMnie posłuchali tej rady i spalili się na Merkurym. Qwerty i Simek bardzo się dziwili, bo NieMaMnie dotychczas słuchała bezdennie głupich rad różnych ludzi (nie simka i qwerty)

CatWarrior

- Simek też poczuł skutki globalnego ocieplenia, zamiast Arktyki miał Ocean Arktyczny. Niestety, wszystkie lodówkozamrażarki były u Qwerty, która otoczyła nimi granice swojego państwa. Więc simek pływał po Arktyce swoim pontonem. I byłoby im wszystkim fajnie, gdyby nie NieMaMnie, która zrobiła coś okropnego, a mianowicie spowodowała epokę lodowcową. Właściwie, to nie było aż takie złe dla Simka i Qwerty, ale reszta grupy ciężko to zniosła. Nawet bardzo ciężko, bo oni woleli ciepło (frajerzy). Jak im źle, to niech się wynoszą na Marsa, albo lepiej na Merkury. Wszyscy oprócz NieMaMnie posłuchali tej rady i spalili się na Merkurym. Qwerty i Simek bardzo się dziwili, bo NieMaMnie dotychczas słuchała bezdennie głupich rad różnych ludzi (nie simka i qwerty). Tym razem nie posłuchała głupiej rady, żeby lecieć na Merkurego i się tam spalić

Asai

- Simek też poczuł skutki globalnego ocieplenia, zamiast Arktyki miał Ocean Arktyczny. Niestety, wszystkie lodówkozamrażarki były u Qwerty, która otoczyła nimi granice swojego państwa. Więc simek pływał po Arktyce swoim pontonem. I byłoby im wszystkim fajnie, gdyby nie NieMaMnie, która zrobiła coś okropnego, a mianowicie spowodowała epokę lodowcową. Właściwie, to nie było aż takie złe dla Simka i Qwerty, ale reszta grupy ciężko to zniosła. Nawet bardzo ciężko, bo oni woleli ciepło (frajerzy). Jak im źle, to niech się wynoszą na Marsa, albo lepiej na Merkury. Wszyscy oprócz NieMaMnie posłuchali tej rady i spalili się na Merkurym. Qwerty i Simek bardzo się dziwili, bo NieMaMnie dotychczas słuchała bezdennie głupich rad różnych ludzi (nie simka i qwerty). Tym razem nie posłuchała głupiej rady, żeby lecieć na Merkurego i się tam spalić, tym bardziej, ze reszta nie zrozumiała ze to byla po prostu ironia.

CatWarrior

- Simek też poczuł skutki globalnego ocieplenia, zamiast Arktyki miał Ocean Arktyczny. Niestety, wszystkie lodówkozamrażarki były u Qwerty, która otoczyła nimi granice swojego państwa. Więc simek pływał po Arktyce swoim pontonem. I byłoby im wszystkim fajnie, gdyby nie NieMaMnie, która zrobiła coś okropnego, a mianowicie spowodowała epokę lodowcową. Właściwie, to nie było aż takie złe dla Simka i Qwerty, ale reszta grupy ciężko to zniosła. Nawet bardzo ciężko, bo oni woleli ciepło (frajerzy). Jak im źle, to niech się wynoszą na Marsa, albo lepiej na Merkury. Wszyscy oprócz NieMaMnie posłuchali tej rady i spalili się na Merkurym. Qwerty i Simek bardzo się dziwili, bo NieMaMnie dotychczas słuchała bezdennie głupich rad różnych ludzi (nie simka i qwerty). Tym razem nie posłuchała głupiej rady, żeby lecieć na Merkurego i się tam spalić, tym bardziej, ze reszta nie zrozumiała ze to byla po prostu ironia, a Niemamnie przynajmniej umiała rozróżnić radę od ironi.

Asai

- Simek też poczuł skutki globalnego ocieplenia, zamiast Arktyki miał Ocean Arktyczny. Niestety, wszystkie lodówkozamrażarki były u Qwerty, która otoczyła nimi granice swojego państwa. Więc simek pływał po Arktyce swoim pontonem. I byłoby im wszystkim fajnie, gdyby nie NieMaMnie, która zrobiła coś okropnego, a mianowicie spowodowała epokę lodowcową. Właściwie, to nie było aż takie złe dla Simka i Qwerty, ale reszta grupy ciężko to zniosła. Nawet bardzo ciężko, bo oni woleli ciepło (frajerzy). Jak im źle, to niech się wynoszą na Marsa, albo lepiej na Merkury. Wszyscy oprócz NieMaMnie posłuchali tej rady i spalili się na Merkurym. Qwerty i Simek bardzo się dziwili, bo NieMaMnie dotychczas słuchała bezdennie głupich rad różnych ludzi (nie simka i qwerty). Tym razem nie posłuchała głupiej rady, żeby lecieć na Merkurego i się tam spalić, tym bardziej, ze reszta nie zrozumiała ze to byla po prostu ironia, a Niemamnie przynajmniej umiała rozróżnić radę od ironi. Była bardzo yntelygentna, nie ma co...